Dziś rano zmarł Józef Szyler, bohater „Grudnia 70”, współtwórca NSZZ „Solidarność” w Zakładzie Robót Budowlanych w Mielcu. Miał 77 lat.
Informację o jego śmierci przekazał w mediach społecznościowych dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, dr hab. Sławomir Cenckiewicz.
– Odszedł człowiek dobry, odważny współpracownik prawdy, któremu tyle zawdzięczam – napisał Cenckiewicz.
Józef Szyler w grudniu 1970 r. dostał pracę jako elektryk na wydziale W-4 Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Od początku aktywnie uczestniczył w demonstracjach i strajkach. Poddano go obserwacji. Podjęto także działania w celu zwolnienia go z pracy w stoczni.
I tak też się stało w lipcu 1971 roku. Powrócił do Mielca, gdzie jako pracownik Zakładu Robót Budowlanych nr 3 w Mielcu współtworzył w swoim zakładzie NSZZ „Solidarność”.
Do 1989 roku nieustanie był inwigilowany i prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa.
Jego nazwisko widnieje w dokumentach Instytutu Pamięci Narodowej związanych z działalnością tajnego współpracownika SB o pseudonimie „Bolek”.
Lech Wałęsa pracował z Szylerem w jednym wydziale w gdańskiej stoczni. 13 grudnia 2018 roku, w 37. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, prezydent Andrzej Duda odznaczył Józefa Szylera Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis