Brutalny rozbój w Mielcu. Sprawcami nastolatek i obywatel Ukrainy

Od lat znęcał się nad rodziną, trafił za kratki

W poniedziałkowe (29.09) popołudnie na ulicy Szafera w Mielcu doszło do rozboju. Nastolatek i obywatel Ukrainy brutalnie pobili 52-latka. Po wszystkim zabrali mu telefon komórkowy i pieniądze.

Do zdarzenia doszło w biały dzień. Dyżurny mieleckiej policji odebrał zgłoszenie o pobiciu.

Atak na ul. Szafera w Mielcu

Na miejscu świadkowie wskazali, że dwóch napastników rzuciło się na 52-letniego mężczyznę, a następnie ograbili go z cennych rzeczy. Poszkodowany trafił pod opiekę medyczną. Jego oprawcy oddalili się z miejsca zdarzenia.

Dzięki zeznaniom świadków i zebranym dowodom, mundurowi w ekspresowym tempie ustalili tożsamość agresorów. Okazali się nimi 16-letni mieszkaniec Mielca oraz 37-letni obywatel Ukrainy. Jeszcze tego samego dnia obu zatrzymano i przewieziono do policyjnego aresztu.

Obywatel Ukrainy

W Prokuraturze Rejonowej w Mielcu podejrzanym przedstawiono zarzut rozboju. Grozi im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

  • 16-latek trafił do Schroniska dla Nieletnich na okres trzech miesięcy.
  • 37-letni obywatel Ukrainy trafił do aresztu również na trzy miesiące.

Obecnie sprawa prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mielcu.

Najważniejsze informacje

  • Do rozboju doszło w miniony poniedziałek na ul. Szafera w Mielcu.
  • Dwóch sprawców – 16-latek i 37-letni obywatel Ukrainy – pobiło i okradło 52-latka.
  • Łupem napastników padł telefon i 1500 zł.
  • Obydwaj usłyszeli zarzuty rozboju, zagrożonego karą do 12 lat więzienia.
  • Sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt i schronisko dla nieletnich.




O Mielec Lokalnie 3185 artykułów
Naszym celem i misją zarazem jest przekazywanie informacji z terenu powiatu mieleckiego. W szczególności dotyczy to gmin: Mielec, Radomyśl Wielki, Przecław, Tuszów Narodowy, Padew Narodowa, Czermin, Borowa, Gawłuszowice i Wadowice Górne. Jesteśmy dla Was i piszemy tylko lokalnie. Nasz e-mail: biuro@mieelclokalnie.pl. Zapraszamy na nasze social media:

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.