Obok wejścia do budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ulicy Kusocińskiego w Mielcu stanął dziś (26.02) czerwony pojemnik w kształcie serca. Służy on do zbierania plastikowych nakrętek. Dzięki temu możemy wesprzeć potrzebujących i jednocześnie zadbać o ekologię.
Na jaki cel trafi pieniądze uzyskane ze sprzedaży nakrętek ze serca przy budynku biblioteki? Urząd Miasta nawiązał kontakt z mielecką placówką Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, która zgłosiła potrzebę zamontowania schodołazu.
Niepełnosprawnym
I to właśnie zakup takiego urządzenia wykorzystywanego w sytuacjach awaryjnych (awaria windy, brak prądu) będzie celem zbiórki.
Pierwszą „dostawę” nakrętek zapewnił wiceprezydent Paweł Pazdan. Rozpoczął on napełnianie pojemnika w towarzystwie Reginy Piechoty, przewodniczącej Zarządu Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną – Koło w Mielcu.
– Serdecznie zachęcamy mieszkańców Mielca do włączenia się w tą charytatywno-ekologiczną akcję, której przyświeca tak szlachetny cel. Pamiętajmy, że każda z pozoru niepotrzebna nakrętka może komuś pomóc rozwiązać realny problem – przekazuje magistrat.
Pomoc i ekologia
Metalowe serca to forma pomocy charytatywnej. Mieszkańcy mogą do nich wrzucać plastikowe nakrętki, które zamiast trafić do śmieci, otrzymają drugie życie. Po ich przerobieniu na surowiec wtórny powstają: doniczki, wiadra, czy łopaty itd.
Do pojemnika przy budynku biblioteki możemy wrzucać różne rodzaje zakrętek – bez względu na kształt czy kolor. Mogą być one o napojach, kawie, mleku, jogurtach i innych produktach spożywczych, także po tzw. chemii, czyli po płynach do zmywania i do płukania, a także po szamponach.
Dlaczego akurat zakrętki? Ano dlatego, że są stosunkowo ciężkie, a jednocześnie zajmują mało miejsca i łatwo je gromadzić. Podobne pojemniki z powodzeniem funkcjonują już w wielu miastach.
W Mielcu podobne serca znajdują się przed siedzibą firmy Euro-Eko, na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a także na osiedlu Rzochów.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis