Jako że rozpoczął się już sezon grzewczy, w Mielcu rozpoczęły się kontrole przydomowych palenisk. Działania te prowadzi Straż Miejska w ramach walki z tzw. niską emisją.
Straż Miejska od kilku lat prowadzi zarówno akcje informacyjne wśród mielczan, jak i kontrole kotłowni pod kątem korzystania z właściwych paliw.
Niestety ciągle zdarzają się sytuacje, że spalamy węgiel złej jakości lub niedozwolone materiały. Są to: plastiki, styropian czy odpady z płyt meblowych.
Pamiętajmy, że strażnicy posiadają upoważnienia prezydenta miasta. Na tej podstawie mają prawo wstępu na teren prywatnej nieruchomości.
Mają też prawo żądania informacji w celu ustalenia stanu faktycznego, dokumentów i wszelkich danych związanych z problematyką kontroli.
Jeżeli okaże się, że spalano odpady komunalne lub inne zabronione materiały, mieszkaniec może otrzymać mandat karny w wysokości do 500 złotych.
W szczególnych sytuacjach funkcjonariusze pobierają próbki popiołu z paleniska. Następnie trafiają one do ekspertyzy w Centralnym Laboratorium Pomiarowo-Badawczym w Jastrzębiu Zdroju.
Funkcjonariusz Straży Miejskiej może także poprosić mieszkańca o okazanie atestu na zakupione paliwo. Obowiązek wystawiania takiego świadectwa nałożyła na sprzedawców ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw.
W tym sezonie grzewczym strażnicy kontrolować będą także przestrzeganie zapisów uchwały antysmogowej dla Podkarpacia. Dotyczy ona między innymi wymiany kotłów węglowych mających więcej niż 10 lat
Aby uniknąć otrzymania mandatu nie wolno:
- palić w piecu odpadami komunalnym,
- palić drewnem o zawartości wilgotności powierzchni 20 procent,
- kupować mułów węglowych oraz flotokoncentratów,
- kupować węgla oraz brykietu brunatnego.
– Apelujemy do mieszkańców, aby nie pozostali biernymi i reagowali na wszelkie dostrzeżone nieprawidłowości dotyczące palenia zabronionymi odpadami. Informując nas o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer telefonu 986, chronimy siebie i nasze rodziny – podkreśla Arkadiusz Misiak, komendant Straży Miejskiej w Mielcu.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis