
Już w niedzielę (16.05) piłkarzy Stal Mielec czeka mecz o utrzymanie w Ekstraklasie. W ostatniej kolejce sezonu 2020/21 zagrają oni na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
W środę (12.05) mielczanie wrócili do treningów przed niedzielnym spotkaniem ze Śląskiem Wrocław. Zajęcia odbyły się na boisku treningowym.
Mecz o utrzymanie
– Ostatnie natężenie meczów dało nam trochę w kość. Zawodnicy są zmęczeni fizycznie i przede wszystkim psychicznie, Jest to spowodowane tym, że za każdym razem grają o byt w Ekstraklasie. Dodatkowo walczymy z drużynami trudnymi i wartościowymi. Nie trenuje z nami Jonathan De Amo, ma założone szwy. W ostatnim meczu sfaulowano go w polu karnym. Niemniej jednak jestem pewien, że on zagra w niedzielę. Jest to zawodnik bardzo optymistycznie nastawiony – mówi Włodzimierz Gęsior, trener FKS.
Śląsk Wrocław walczy o czwarte miejsce premiowane grą w europejskich pucharach. W związku trener Stali spodziewa się bardzo ciężkiego meczu.
– Nie jedziemy do Wrocławia na spacerek. Naszym przeciwnikiem będzie bardzo dobra drużyna. Zamierzamy jej się przeciwstawiać tymi elementami, z jakich jesteśmy znani. Myślę, że to będzie podobny mecz jak ten z Legią Warszawa, Rakowem Częstochowa, czy z Lechem Poznań. Czyli bardzo trudny. Mam nadzieję, że zakończy się on dla nas szczęśliwie – zaznaczył.
Gąsior zostanie?
Aby Stal była pewna utrzymania się w najwyższej klasie rozgrywkowej, musi zdobyć punkt. Jeśli przegra, musi czekać na zakończenie meczu Legia Warszawa – Podbeskidzie Bielsko-Biała. Każdy inny wynik niż wygrana gości, daje Mielcowi Ekstraklasę.
– Nie będę nasłuchiwał tego, co się dzieje w Warszawie. Nie interesują mnie pozostałe mecze. Chcemy zagrać dobrze i skutecznie, bez tracenia głupich bramek. Wychodzimy w takim składzie, że zabezpieczona będzie przede wszystkim gra w defensywie. Liczę jednak też na to, że stworzymy sytuacje podbramkowe i którąś z nich wykorzystamy. Bardzo często byłem w takiej sytuacji, że ostatni mecz decydował o utrzymaniu. Na przykład w Koronie Kielce dwukrotnie – zaznacza Włodzimierz Gęsior.
Czy w przypadku utrzymania się Stali w Ekstraklasie trener Gąsior zostanie w klubie?
– Nie chcę się wypowiadać w tych tematach. Umówiłem się z ludźmi odpowiedzialnymi za funkcjonowanie zespołu, że prowadzę go w siedmiu kolejkach. A co będzie dalej? Nie wiem. Biorę życie jak leci, nie zastanawiam się co będzie dalej. Jeśli coś planuję, to wypoczynek w połowie czerwca. Ze spaniem nie mam najlepiej odkąd zostałem tu trenerem. Ale pocieszam się tym, że ten sen mam coraz lepszy, patrząc na drużynę. Jestem w pełni usatysfakcjonowany tym. Uważam, ze z każdym treningiem robią duży postęp.
Trzymam za Was kciuki.