Dziś (14.03) popołudniu w jednym z mieszkań bloku przy alei Ducha Świętego, na osiedlu Lotników w Mielcu wybuchł pożar, w wyniku którego śmierć poniósł 61-letni mężczyzna.
Dym wydobywający się z okna na parterze bloku przy al. Ducha Św., na wysokości skrzyżowania z ulicą Dąbrowskiego, zauważono po godzinie 12. Jeden z przechodniów powiadomił o tym Państwową Straż Pożarną w Mielcu. Ta w sile kilku zastępów szybko zjawiła się na miejscu i przystąpiła do działania.
Ogień palił się w kuchni, ale zadymione było całe mieszkanie. Strażacy z pożarem poradzili sobie bardzo szybko. W pokoju obok znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, mimo podjętych prób reanimacji, nie udało się uratować jego życia. Przyczyną zgonu najprawdopodobniej były zadymienie. Denatem okazał się 61-letni właściciel lokalu. Mieszkał samotnie.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis