Stadion chce sprzedać swoją nazwę

Sto tysięcy złotych rocznie – co najmniej tyle rocznie może zarobić mielecki stadion dzięki pozyskaniu sponsora tytularnego. Przynajmniej tak twierdzi wiceprzewodniczący Rady Miasta i wierny kibic Stali, Jakub Cena. Proponuje on sprzedać prawa do nazwy i zdobytą w ten sposób kwotę przekazać na mielecki sport. – Taki sponsoring jest czymś normalnym w świecie sportu, ale z pewnością byłby nowinką na Podkarpaciu – przyznaje Cena.

– PGE za prawa do nazwy Stadionu Narodowego płaci codziennie 22 tys. zł. Sponsorowaną nazwą ma też obiekt Lecha Poznań – wylicza wiceszef rady. Czy jednak porównywanie mieleckiego, kameralnego obiekty do największych aren sportowych w Polsce jest na miejscu? Według Jakuba Ceny, zachowując zrównoważone proporcje, tak.

– Nasz stadion jest 10 razy mniejszy od tego w Warszawie, więc również kwota sponsoringu będzie niższa, ale i tak dla klubu może być znacząca – twierdzi nasz rozmówca. – Jest więc szansa pozyskania 300 zł dziennie. Ponad 100 tys. złotych rocznie mogło być iść na utrzymanie stadionu i wsparcie drużyny. Za chwilę nasi piłkarze awansują do I ligi. Wtedy rozmowy z potencjalnymi reklamodawcami mogą być łatwiejsze – uważa Cena.




O Mielec Lokalnie 3140 artykułów
Naszym celem i misją zarazem jest przekazywanie informacji z terenu powiatu mieleckiego. W szczególności dotyczy to gmin: Mielec, Radomyśl Wielki, Przecław, Tuszów Narodowy, Padew Narodowa, Czermin, Borowa, Gawłuszowice i Wadowice Górne. Jesteśmy dla Was i piszemy tylko lokalnie. Nasz e-mail: biuro@mieelclokalnie.pl. Zapraszamy na nasze social media:

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.