Mimo, że mamy czerwiec, mieszkańcy nadal borykają się z „pamiątkami” po sezonie grzewczym. Chodzi głównie o popiół. Ludzie wywożą go na własny rachunek i w różne miejsca. Powód? Miasto nie wydłużyło okresu odbioru tego typu odpadów z posesji.
– Może warto byłoby, aby ten czas, po sezonie grzewczym, został wydłużony takim bonusem, tak jak to miało miejsce jesienią w przypadku odpadów zielonych. Pamiętajmy, że okres grzewczy był długi, a wielu mieszkańców korzysta z opalania węglem. Dobrze byłoby więc, gdyby te odpady, które są na podwórkach, odebrano w ramach umowy z miastem. Na naszym osiedlu dotyczy to przede wszystkim osób starszych – zaznaczył Tomasz Bednarczyk, przewodniczący Rady Osiedla Kazimierza Wielkiego.
Agnieszka Garncarz, kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Urzędzie Miasta, tłumaczy, że obecnie mieszkańców obowiązuje umowa z odbiorcą odpadów, którą zawarto w 2021 roku i jej zasad nie można zmienić.
– Rozmawialiśmy już wstępnie na ten temat. Myślę, że koło sierpnia lub września wrócimy z regulaminem utrzymania czystości. Będziemy o tym dyskutować na forum Rady Miasta, omawiać wszystkie punkty tego dokumentu przed ogłoszeniem kolejnego przetargu. Poruszymy również temat ewentualnego wydłużenia terminu odbioru popiołu – obiecuje.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis