Pijany kierowca bez uprawnień o mało nie zabił swoich pasażerów

Trzy miesiące w areszcie spędzi 23-letni mężczyzna, który kierując fiatem punto wypadł z drogi i uderzył w betonowy przepust, w wyniku czego dwóch jego pasażerów doznało poważnych obrażeń. 23-latek był pijany i nie miał uprawnień do kierowania.

A tak po zderzeniu z przepustem wyglądał jego samochód.

Do wypadku doszło w niedzielę (17.04) w nocy w Wampierzowie. Kierowcą fiata punto był zaś mieszkaniec gminy Wadowice Górne. Był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał także uprawnień do kierowania pojazdami. Zostały mu one odebrane rok temu na sześć lat także za jazdę na „podwójnym gazie”.

W samochodzie jechało dwóch pasażerów. 16-letni chłopiec oraz jego 45-letni ojciec. Obaj zostali ranni i trafili do szpitala. Kierujący po zaopatrzeniu został zatrzymany w policyjnym areszcie. Zebrany materiał dał podstawę do przedstawienia mu zarzutów spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości i jazdy bez uprawnień. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.