Powiat wycofuje się z potępienia ideologii LGBT

Jutro (21.06) Rada Powiatu Mieleckiego najpewniej wycofa się ze stanowiska w sprawie „powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową”.

Wniosek o wycofanie się ze stanowiska w sprawie ideologii LGBT na ostatniej sesji zgłosił Kazimierz Gacek, wiceprzewodniczący Rady Powiatu:

Wniosek o wycofanie

– Dwa lata po przyjęciu tego stanowiska jesteśmy mądrzejsi o doświadczenie. Ono pozwalało nam obserwować świat i wysuwać jakieś wnioski.  Myślę, że to nie LGBT decyduje o kształcie naszego powiatu i Polski. Wpływają na to zupełnie inne kwestie. Stanowisko, które przyjęliśmy, stygmatyzuje. Nic z rzeczy, które zawarliśmy w tym oświadczeniu, się nie wydarzyło i się nie zdarzy.

– Nie było latarników w szkołach. Nikt też nie wskazuje na to, żeby oni byli. Nikt też nie widział żadnych gorszycieli w szkołach. Nie było niczego, co by wskazywało na słuszność tego stanowiska. To był wyolbrzymiany problem i sztuczny konflikt. Należy budować atmosferę zrozumienia, szacunku, tolerancji. Dlatego uważam, że to stanowisko nie ma racji bytu i wnioskuję o wycofanie się z niego – oświadczył radny Gacek.

Starosta na tak

Wtórował mu starosta Stanisław Lonczak:

– Dwa lata temu, przyjmując to stanowisko, wpisaliśmy się w kampanię wyborczą prezydenta Andrzeja Dudy. Nie było jednak żadnych sygnałów na to, że jest problem z LGBT na naszym terenie. Obecnie wiele samorządów się wycofuje się z tego, bo tracą środki. Przykładem jest nasze województwo, które straciło ponad 7 mln zł.

– Jest więc pytanie: czy trwamy przy tym stanowisku, czy wycofujemy się. Grozi nam to, że przy weryfikacji naszych wniosków, Unia Europejska będzie blokowała nam dotacje. Ja bym tego nie chciał. Jeśli miałyby miejsce takie rzeczy, że coś się złego dzieje i ta ideologia LGBT wkracza do naszych szkół, to ja osobiście będę z tym walczył. Natomiast wystawianie takiej czerwonej płachty ze względów ideologicznych nie jest w interesie naszego powiatu. Uważam, że nie powinniśmy narażać mieszkańców na konsekwencje takiego działania – mówił starosta.

„Ojczyznę też sprzedacie?”

Radny Kacper Głaz, z którego inicjatywy dwa lata temu uchwalono stanowisko sprzeciwiające się ideologii LGBT, nie krył oburzenia:

– Czy w ogóle wiecie, za czym głosowaliście? Na to wychodzi, że nie. Czy macie kręgosłup moralny? Czyżby pieniądze są czynnikiem, za które moglibyście sprzedać wszystko? Może ojczyznę też byście sprzedali? – grzmiał w stronę władz powiatu.

Głosowanie w sprawie stanowiska dotyczące ideologii LGBT odbędzie się na jutrzejszej (21.06) sesji rady. W jej miejsce ma być podjęte nowe stanowisko: „w sprawie przeciwdziałania i zapobiegania demoralizacji dzieci i młodzieży”. Początek obrad o godzinie 9.