Wejście główne do siedziby Starostwa Powiatowego przy ul. Wyspiańskiego czeka remont. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że schody i pochylnia dla osób niepełnosprawnych mają zostać wyłożone granitem. Informacja o tym wzbudziła kontrowersje w lokalnych mediach.
– A co w tym tak strasznego? – irytuje się starosta Zbigniew Tymuła (na zdjęciu). – Granity są przy wejściu do budynku starostwa przy ul. Sękowskiego, praktycznie przy każdym obejściu. Czy wejście do urzędu przy ul. Wyspiańskiego ma tak wyglądać, że płytki będą spadać ludziom na głowę? Nie. To będzie normalny granit, który będzie kosztował praktycznie tyle co płytki, ale będzie ładnie wyglądał.
– W związku z tym apeluję do mediów: piszmy wszystko, ale piszmy prawdę. Ten remont nie będzie polegał tylko na granitach, zmienią się również klatki schodowe – zaznacza starosta.
Chęć wykonania remontu zgłosiły dwie firmy, obie jednak zażądały więcej niż powiat zapisał na ten cel, czyli 121 tys. zł. W efekcie podjęto decyzję o unieważnieniu przetargu i zwołaniu kolejnego.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis