Przygotowywana budowa wiaduktu nad ulicą Sienkiewicza i linią kolejową nr 25 zyskała kolejne źródło finansowania. Do powiatu, miasta i województwa, dołączyły PKP Polskie Linie Kolejowe. Koszt przedsięwzięcia bardzo wstępnie szacuje się na około 40 milionów złotych, z czego 10-15 mln zł ma wyłożyć PLK. Co z resztą? Samorządy zabiegają o kolejne dotacje.
Wiadukt ma połączyć budowany most na Wisłoce z ulicą Kosmonautów. W porozumieniu, które podpisano w tej sprawie, czytamy m.in., że województwo przekaże powiatowi dokumentację, a miasto w połowie pokryje koszty realizacji inwestycji. Teraz do tego grona dołącza spółka Skarbu Państwa, PKP Polskie Linie Kolejowe. Jej prezes Ireneusz Merchel zapowiedział, że wyłoży na ten cel 10-15 mln zł.
Prezes PLK: – Dopłacimy
– Standardem przy takich inwestycjach jest to, że finansujemy część, która jest związana bezpośrednio z konstrukcją nad linią kolejową. Resztą budowli, czyli m.in. drogami zajmują się samorządy, które nimi zarządzają. Tak też powinno być w przypadku budowy wiaduktu w Mielcu – oznajmił Merchel.
Starosta Stanisław Lonczak poinformował, że jest już po otwarciu przetargu na wyłonienie firmy, która dokona stosownych zmian w dokumentacji budowy wiaduktu. Podkreślił przy tym, że warunkiem sprawnej realizacji inwestycji jest dofinansowanie zewnętrzne, o które cały czas zabiega.
Wiśniewski: – Za wcześnie
– Z racji tego, że wiadukt w części będzie leżał na terenach miejskich, poczuliśmy się do tego, żeby włączyć się we współfinansowanie tego zadania – mówi prezydent Jacek Wiśniewski. – Budowa wiaduktu, mostu i nowego układu drogowego jest bardzo ważna, bo rozładuje ruch na ulicach i najzwyczajniej w świecie ułatwi nam życie. Cały czas szukamy dodatkowego źródła finansowania tego zadania.
Kiedy pojedziemy nowym wiaduktem? – Nie chciałbym tego deklarować publicznie. Chcemy najpierw uporządkować wszystkie kwestie formalne i finansowe i przystąpić do działań – zastrzega prezydent. Nieoficjalnie mówi się, że zakończenie budowy wiaduktu jest możliwe na przełomie 2022/23 r.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis